poniedziałek, 21 czerwca 2010

Śliwkowe zbiory

Śliwka wieczorową porą z tafty.

Krem z cappucino i sorbetem śliwkowym.

Śliwa zakwitła różem.
Ale zdjęcie się zgubiło...

A gdzie ciasto ze śliwkami? Ciasta nie ma!
Na pocieszenie granatowe niebo, a na nim połyskują gwiazdy.
Tylko czemu takie jasne zdjęcie panie fotografie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz